Spędziliśmy z Jakubem cudowne dwa tygodnie w domku jego przybranych rodziców w górach. Choć jeszcze nie mamy ślubu, jesteśmy razem prawie trzy lata. Poznaliśmy się na studiach, gdzie już wtedy wpadł mi w oko. Nasz związek jest oparty na wzajemnym zaufaniu, szczerości i otwartości, dzięki czemu możemy mówić sobie o wszystkim, nawet o najbardziej skrytych pragnieniach.
Podczas pobytu w górach wybraliśmy się na góralskie wesele, gdzie przy naszym stoliku zasiadły dwie sympatyczne dziewczyny w podobnym wieku. Atmosfera szybko się rozluźniła dzięki tańcom, śmiechowi i rozmowom. Po północy zaczęliśmy dzielić się swoimi marzeniami i pomysłami, co stworzyło niezwykłą więź między nami.
Jedna z dziewczyn, pełna energii i spontaniczności, zaproponowała, by kontynuować wieczór w bardziej kameralnym gronie. Nieśmiało zaprosiliśmy ją do naszego domku, nie do końca wiedząc, jak potoczy się ten wieczór. Rozmowy, śmiech i wzajemne żarty przerodziły się w głęboką, emocjonalną bliskość.
Czas, który spędziliśmy razem, był wyjątkowy i niezapomniany. To doświadczenie jeszcze bardziej umocniło moją relację z Jakubem i uświadomiło nam, jak ważna jest otwartość w związku. Choć później nasze drogi z tą dziewczyną się rozeszły, wieczór na długo pozostanie w naszej pamięci jako piękne wspomnienie pełne spontaniczności, wolności i zrozumienia.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.